Oto ostatnia część o Naszym Kochanym Niallu. ..
CZ.4.- Boże. Czy ty zwariowałes to musiał o kosztowac majątek .
- Dla ciebie wszystko.
- lale bez przesady . nie Niall ja nie moge. nie chce cię wykorzystywac.
-Zamknij dzióbek .
- ale..
- ooo .. żadnego ale. Chodź teraz czas na sypialnie .. uwagaa. !! - otworzył drzwi i zawał.
-to jest chyba sen.
- no wiesz zawsze moge cie obudzić . - złapał mnie z tyłek .
- ej . nie przesadzaj . - zaśmialam się . - a co tu jest . - podeszłam i otworzyłam drzwi na koncu korytarza.
- a yy. no wiesz. ten
- co kręcisz?
-nic ale może lepiej nie zagladaj - poważnie to zabrzmialo
- czemu ? - otworzyłam drzwi a tu cudo i spełnienie marzeń .
-yyy.. nie zrozum tego źle ale nie wiedzialem co mam tu zrobic i ten pokój był pusty. wyjezdżając do ciebie moja mama z mężem tu
zamieszkali na kilka dni.. no wi jak wróciłem to to już było ale nie gniewaj się
- Jest śliczny . Matka twojego dziecka pewnie będzie bardzo szcześliwa.
- A ty ?
- co ja?
-czy jestę szczęśliwa widząc to
-A co ja mam do gadania?
-no jak tu ma się wychować nasz maluszek to chyba jednak masz coś do powiedzenia.
-chciałbyś mieć ze mnia dziecko ?
-Kiedyś.
***Marzec następnego roku , ***
Dzisiaj przyjezdżaja do nas rodzice Nialla i berdzo się stresuje, gdyż jeszcze nie widziałam rodziców mojego chłopaka.
Spotkanie na boże narodzenie nie udałow się bo ja musiałam jechać do Polski.
- Kotek, widzialaś pilot do tv. ?
- Ty chyba sobie jaja robisz. Za godzine przyjedzie twoja mama a ty w dresach siedzisz przed tv. ?
- Ale to moja mama, ona mi pieluchy przebierała a w dresach mam sie wstydzić .?
-nie irytuj mnie .
- ale jesteś urocza jak sie denerwujesz.
Ubrałam się tak :
, włosy spiełam z francuza i lekko rozwaliłam tworząc cudo na glowie.
Niall wybrał
W domu zozbrzmiał dzwiek dzwonka do drzwi .
-otworze- powiedział Niall zabierając ze stołu w salonie ciastko. -Witajcie. Jejku jak tęskniłem za wami .
Mama Nialla: Dzień dobry synku.
Tata Nialla: Witam.
Ja: Dzień dobry panstwu- nieśmiało podeszłam do ukochanego
N: to własnie {ti}.
MN: Witaj dziecko. Jesteś jeszcze ładniejsza niż w opowieściach Nialla.
ja: dziekuje . miło mi poznac.
tn: nam jeszcze bardziej
n; no zapraszam do jadalni. {ti} przygotowała kolacje.
*** PO KOLACJI***
Siedzimy z Niallem i jego rodzicami w salonie. Podczas kolacji zostałam wypytana o prace, szkołe, rodziców, przeszłośc,
przyszłość. i takie tam .
tn; macie jakieś plany ? ślub dziecko?
n: yy .. tatoo . wiesz nie rozmawialismy jeszcze o tym. - był zmieszany pytaniem ojca.
mn: ale {ti} kochana nie gniewasz sie za ten pokoik na górze .?
ja: oł nie oczywiście byłam troszke w szkou ale jest śliczny.
mn: miło to slyszeć. I chyba się wam przyda .
n; mamooo!
ja: Niall spokojnie.
tn: nogdy nie sądziłem Niall że znajdziesz taką oryginalną dziewczyne, którą musisz utrzymywać jeszcze przed slubem.
n: skoncz. ok ?
tn: ale taki fakt. Jest Polką, po szkole turystycznej, nie ma pracy.
n; chyba bedzie lepiej jak już zakonczymy to spotkanie.
tn: ale nie chciałem was urazic. przepraszam .
mn; ale i tak musimy już jechac . do zobaczenia.
ja. do widzenia.
n: paa!! kocham was .
Rodzice Nialla wyszli a ja zrozumiałam że fakt ojca Niall był całkowita prawdą. Z tego wszystkiego popłakałam się.
-Kochanie. Co się stało ?
-Twój tata ma racje. jestem nikim i zawsze tam będzie.
- co ty wygadujesz? jestes całym moim swiatem, kocham cię. Nie placz prosze . Chodź przyszykuje ci kapiel, a potem odpoczniesz.
Tak też było.
*** 3 LATA POTEM***
Ja i Niall jestesmy juz prawie 4 lata razem. Jego kariera nie zmalała, wciąż koncertuje, podróżuje po swiecie, udziela wywiadów, ma miliony fanów i jest mega popularny. A ja? Znalazlam prace. Po pierwszym spotkaniu rodziców mojego chłopaka miesiąc potem zostałam recepcjonistka w 5 gwiazdkowym hotelu w Londynie, po 2 latach zostałam menagerem a teraz wciaż nim jestem ale
właścicielem jestem ja i Niall. Co rok na wakacje jedziemy do miejsca gdzie sie poznaliśmy . BYliśmy równiez w Polsce, Irlandi. Siedzę właśnie w salonie i ogladam wywiad mojego skarba wraz z naszymi przyjaciólmi. Nagle poczułam się okropnie i pobiegłam do łazięki .
Zwymiotowałam. Taka sytuacja zdarzyła sie kilka razy tego dnia. Akurat gdy wszedli chłopcy musiałam iśc znów do łazienki. Prosilam ich, aby nie męczyli mnei pytaniami co mi jest. Kilka dni było podobnych.
Postanowiłam isc do lekarza.
***PO WIZYCIE U LEKARZA. W STUDIO NAGRANIOWYM.***
Biegłam z małą kartką po korzytarzu w studio. Ludzie mnie tam znali wiec nie bylo problemu z dostaniem sie tam . Łzy na policzkach informowały każdego człowieka, że coś jest nie tak.
Pokój 12. To tu Nagrywają.
*oczami Nialla*
Nagrywamy własnie piosenki na nowa płyte. Moje kolej . Biorę wdech i bum . Ktoś z hukiem otworzył drzwi.
-{ti} co ty tu tutaj.. płaczesz? co jest?
Nic nie powiedziała tylko dała mi jakąś pomiętą kartke.
- co to jest?
-przeczytaj
Zayn : chłopaki zostawmy ich samych na chwile.
Wszyscy wyszli a ja przeczytałem i nie mogłem uwierzyc.
- a a.. ale jak to ? znaczy że.. to .. ty.. i jaa.
- tak Niall będziemy rodzicami . Mozesz w to uwierzyc ?
-Udało się . O mój boże . tak się ciesze.
- tyle czekaliśmy ale wierzyłam że sie uda.
Niall ciągle sie mnią zajmuje, donosi, przynosi, odnosi, nie pozwala mi się meczyc.
Dzisiaj ma wolne wiec siedzimy na kanapie w salonie, przytuleni do siebie oglądamy film i zajadamy przekąski.
- Niall, Julia chce już się do ciebie przytulić.
- Ja do niej też. - odpowiedział patrzac mi w oczy
-Niall mówie ci że Twoja córka chce już być w twojich ramionach.
-A ja ci mówie, że też chce już ją potrzymac i przytulić.
-Niall ! ty jestes głupi . to już !!
**KILKA GODZIN POTEM**
lęze w szpitalnym łóżku, wykończona a ktoś puka.
- Można?
-Niall ! wejdź.
-ktoś chce cię poznać . {ti} Poznaj Julię Emilly .
-Moja córeczka. Jest taka podobna do Ciebie..
- Jest przepiekna. Ma moje oczy a twój nosek.
***2 LATA POTEM ***
wczoraj odbył się nasz ślub. Tak juz nie jestem {TI} {TN} ale {TI} Horan. Julia od narodzin miała nazwisko Ojca.
Jestesmy berdzo szczesliwi. Dzisiaj Julia ma 2 urodziny .
*****
Taka o to moja historia. O mam jeszcze kilka zdjeć .
- roczek Naszej Ksieżniczki. Z wujkami, tatusiem i prezentem . Julia będzie świetnym kierowcą..
-dzisiaj nasza mała córeczka kończy 18 lat.. Chce być animatorem, pomimo tego, że jej ojciec to sam Niall Horan, to chce być normalną dziewczyną. Dzisiaj wyleciała do Hiszpanii i nie wiadomo co ją tam spotka.
~`I koniecc. !!! Postaram się dać imagina z Lou. !!
Bywajcie ziomki i ziomalki .. : )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz